Wielkie wybory! Drzwi wewnętrzne.
Nadchodzi ten trudny okres - roboty wykończeniowe. Termin goni, bank czeka, my musimy się zdecydować.
Drzwi
Z drzwiami mieliśmy parę rozterek. Najpierw chcielismy wszędzie ukryte, później chcieliśmy rozbić na zwykłe bezprzylgowe + 3 sztuki ukryte, po wycenach wróciliśmy do zamiarów początkowych.
Pierwszy pomiar mamy już dzisiaj i rozważamy następujące opcje:
- model Sara Eco z dre

Tutaj przeważa cena i brak dopłat do np. odwrotnej przylgi, jednak nie ma opcji zmiany wypełnienia z plastra miodu na płytę wiórową i dodania 3. zawiasu. 6 skrzydeł będzie wykończona w białym lakierze, tylko 4 postanowiliśmy pozostawić do samodzielnego wykończenia. +- 1400/1500 sztuka
- porta Hide

Tutaj kusi nas marka. Drzwi z porty mamy w obecnym domu (oczywiście w trochę innym wydaniu) i po 12 latach podchodziła tylko okleina na rantach. Zero problemów z zawiasami/opadaniem/wypaczaniem itd. Tutaj chyba skłaniamy się ku opcji płyta wiórowa + 3 zawiasy. Niby porta ma jedną z najporządniejszych lakierni na tej półce cenowej i wychodzą im najładniejsze biele. Co do ceny to 1700/sztuka, może zbijemy do 1500
- drzwi ukryte z Erkado

Cenowo po środku, ostrowskie salony jakoś chętnie proponują Erkado, jednak nigdy nic o nich nie słyszeliśmy i nie jesteśmy do końca przekonani.
- drzwi ukryte Asilo

Ta opcja to taka idealna, nieosiągalna. Gdybyśmy mieli na wykończenie którąś stówkę więcej, to byśmy się przez chwilę nie zawahali. Ościeżnica na cały mur, nie jakiś listek obrobiony g-k, skrzydło wzmacniane dodaktowami płaskownikami i tak dalej, dalej... Za jakość niestety trzeba zapłacić. Ostateczne wyszły +-2500 sztuka :)
Polecacie coś jeszcze? Do końca tego tygodnia musimy dopiąć temat drzwi i je zamówić, bo bez nich ekipa nie ruszy ze szpachlowaniem, a ono rozpoczyna całą lawinę :)
Komentarze